Archiwum 01 lutego 2005


lut 01 2005 Bez tytułu
Komentarze: 0

nie od dziś mi wiadomo, że życie jest teatrem... i to, że Dyrektor Artystyczny nie poinformuje mnie z wyprzedzeniem o tym co zamierza dziś wystawić na deskach mojej sceny, i to, że nigdy nie będzie mi znany pełny scenariusz spektaklu, i to, że nie w każdym akcie znam tekst swojej roli, a improwizacja jest nieunikniona...

nie wiem tylko czemu jak zwykle zaskakuje mnie milczenie Suflera...

uosiu : :